Namibia. Ondjamba Safari. SELF DRIVE

Warszawa-Windhoek   /   
Spotkanie na lotnisku Okęcie z pilotem MK Adventure i wylot do Namibii z przesiadką w Doha.

Windhoek – Kalahari (Lapa Langa Game Lodge)   /   
Przylot do Windhoek. Spotykamy się z lokalnym przewodnikiem i jedziemy do Windhuku do Arebbush Travel Lodge, gdzie zapoznajemy się z samochodem i sprzętem. Odpoczywamy po podróży i regenerujemy siły na podróż. Jedziemy też na zakupy i, przy okazji, oglądamy stolicę Namibii. Następnie wyruszamy w kierunku południowym w okolice Mariental do lodgy Lapa Lange. Pierwszą miejscowością, którą miniemy będzie Rehoboth. Miejscowość tą zamieszkują głównie tzw. Bastards, czyli bękarty, jak w ten dość nieelegancki sposób nazywają ich przedstawiciele innych grup etnicznych w Namibii. Bastards to potomkowie kolonistów holenderskich, którzy osiedlili się w XVII wieku w rejonie Przylądka Dobrej Nadziei. W drugiej połowie XIX wieku około 90 rodzin bękartów przeniosło się z Kraju Przylądkowego do Namibii.
W drodze do Lapa Lange lodge zatrzymujemy się w Mariental. Nazwa tego miasta pochodzi od imienia – Anny Marii Mahler – żony niemieckiego farmera Hermanna Brandta, który kupił ten teren w 1890 roku od legendarnego wodza Nama Hendrika Witbooi’a. W Mariental uzupełniamy paliwo i robimy zakupy (jeśli nie zrobiliśmy ich w Windhoek). Lapa Lange lodge jest położone na skraju pustyni Kalahari, która jest oddalona od Mariental o niespełna godzinę jazdy samochodem. Tutaj z pewnością zrelaksujemy się po podróży. Do Waszej dyspozycji są wygodne pokoje, znakomita kuchnia i do wyboru atrakcje dodatkowe (tzw. fakultety) takie jak: oglądanie gepardów, oglądanie ptaków czy wizyta w skansenie San (często określanych jako pierwszych mieszkańców południowej Afryki)
Czas podróży: 3h, dystans: 300 km
Wyżywienie: kolacja
Nocleg: Lapa Lange Lodge

Kalahari (Lapa Lange Lodge) - Kanion Rzeki Fish   /   
Dzisiejszy dzień spędzamy głównie w samochodzie. Jedziemy w kierunku Kanionu Rzeki Fish. Jest to najdłuższy odcinek pod względem jazdy. Na szczęście jedziemy drogą asfaltową! Pierwszym postojem jest Keetmanshoop - małe miasteczko farmerów. W okolicy (jeśli czas na to pozwoli) będziemy mogli zobaczyć Quiver Tree Forest oraz Giant Playground. Drzewo kołczanowe (Quiver tree) jest kultowym drzewem w Namibii, natomiast Giant Playground to formacja skalna licząca 180mln lat, która wygląda jak olbrzymi plac zabaw ułożony z wielkich głazów. Po obiedzie kontynuujemy naszą podróż do kanionu. Nocleg spędzimy na kempingu, który znajduje się w pobliżu bramy wjazdowej do Kanionu Rzeki Fish. Kanion ten jest drugim co do wielkości, po Wielkim Kanionie w USA, na świecie. Zaletą noclegu blisko kanionu jest możliwość podziwiania wschodu i zachodu słońca nad kanionem.
Czas podróży: 6h, dystans: 400 km
Wyżywienie: śniadanie i kolacja
Nocleg: Hobas Fish River Campsite

Kanion Rzeki Fish – Aus – Lüderitz   /   
Po leniwym śniadaniu wyruszamy nad ocean do miejscowości Lüderitz. Dzisiaj pokonujemy około 445 km. W drodze, w okolicach Aus, możemy spotkać dzikie konie. Są one potomkami koni, które najprawdopodobniej uciekły z zamku Duwisib na początku XX wieku. Znakomicie się przystosowały do warunków panujących na tym terenie i żyjąc przez dziesięciolecia w odosobnieniu zdziczały. Dzisiejszą trasę możemy pokonać na dwa sposoby: wzdłuż koryta rzeki Orange lub łatwiejszą drogą, prowadzącą prosto do Lüderitz. Jeśli poziom wody na rzece będzie wysoki to nie będziemy mogli jechać wzdłuż jej koryta. W takim wypadku wybierzemy łatwiejszą trasę. Główną atrakcją Lüderitz jest zwiedzanie miasta duchów - Kolmanskop i głównie po to się tutaj przyjeżdża. Kolmanskop zwiedza się z rana, więc udajemy się tam jutro. Dzisiaj kwaterujemy się w lokalnym hoteliku i idziemy na spacer po mieście Luderitz, które ma naprawdę ciekawą architekturę.
Czas podróży: 6h, dystans: 445 km
Wyżywienie: śniadanie
Nocleg: Kairos Cottage

Lüderitz – Sesriem   /   
Po porannej wizycie w Kolmanskop opuszczamy Luderitz i jedziemy w rejon najpiękniejszej pustyni Afryki – Namib, która słynie z niezwykłego krajobrazu, wypełnionego zaskakującymi formami skalnymi, najwyższymi wydmami świata, a wszystko w najprzeróżniejszych odcieniach czerwieni. Wieczorem dojeżdżamy na kamping w Sesriem. Jeszcze przed kolacją pójdziemy zobaczyć kanion Sesriem.
Czas podróży: 6h, dystans: 510 km
Wyżywienie: lunch i kolacja
Nocleg: Sesriem Campsite

Sesriem - Solitaire   /   
Dzisiaj wstajemy bardzo wcześnie rano, by zdążyć na wschód słońca w Dead Vlei w Sossusvlei. W tym miejscu znajduje się wymarły las, który przed wiekami został odcięty od płynącej rzeki przez poruszające się wydmy, które w tej okolicy są najwyższe na świecie. W drodze powrotnej wchodzimy na szczyt najwyższej wydmy świata (udostępnionej turystom) - Dune 45. Następnie udajemy się w drogę do Solitaire.
Wyżywienie: śniadanie i kolacja
Nocleg: Solitaire Desert Farm Campsite

Solitaire – Walvis Bay    /   
Po śniadaniu wyruszamy w drogę do Walvis Bay. Pustynię Namib przemierzamy drogami szutrowymi. W czasie podróży możemy spodziewać się następujących atrakcji: fauna i flora pustyni Namib (dzikie strusie, zebry, oryksy, żyrafy, drzewa kołczanowe) oraz punkty widokowe: Gaub Pass, Kuiseb Pass i Dune Seven. Obowiązkowo zatrzymujemy się przy tablicy oznaczającej Zwrotnik Koziorożca (Tropic of Capricorn). Walvis Bay jest najszybciej rozwijającym się miastem przemysłowym w Namibii. Jeśli czas nam pozwoli to zatrzymujemy się na kalmary w jednej z restauracji i idziemy na spacer po lagunie licznie odwiedzanej przez flamingi i pelikany.
Czas podróży: 6h, dystans: 370 km
Wyżywienie: śniadanie
Nocleg: hotel w Walvis Bay lub Swakopmund

Walvis Bay - Swakopmund -Spitzkoppe   /   
Program dzisiejszego dnia rozpoczynamy od rejsu łodzią motorową w celu poszukiwania delfinów, fok, pelikanów i,przy odrobinie szczęścia, wielorybów. Na łodzi jest przewidziana przekąska - głównie owoce morza i szampan. Po rejsie spacerujemy odrobinę po Swakopmund głównie w celu zakupienia pamiątek, a następnie wyruszamy drogą wzdłuż wybrzeża Atlantyku. Pierwszy przystanek mamy tuż przed Henties Bay w celu zobaczenia wraku statku, który został zepchnięty na brzeg przez zdradliwe prądy w 2008 roku. Kolejny przystanek to Cape Cross, miejsce znane z dwóch powodów. Pierwszym jest kolonia uchatek, której liczebność ocenia się na 200 tys. osobników, a drugim dwa kamienne krzyże postawione przez portugalskiego odkrywcę Diago Cao w 1486 roku. Jesteśmy na Wybrzeżu Szkieletowym. Klimat tego miejsca nie ma nic wspólnego z tym, który znamy z innych pustyń. Płynący znad Antarktydy zimny prąd Benguelski powoduje silne zamglenia, które są jedynym źródłem wody dla wielu mieszkańców świata zwierzęcego w tym rejonie. Wybrzeże Szkieletowe znane jest głównie z wraków statków i historii o żeglarzach wędrujących setki kilometrów w głąb lądu w poszukiwaniu żywności. Gdy już opatrzymy się widokiem wraków i surowy klimat tego miejsca da nam się we znaki to wyruszymy w głąb lądu do Spitzkoppe, gdzie zaplanowaliśmy nocleg. Spitzkoppe jest nazywany Matternhornem Afryki, gdyż swoim wyglądem przypomina najpiękniejszy szczyt Alp. Pomimo niewielkiej wysokości (1728 m n.p.m.) Spitzkoppe jest najbardziej znaną górą w Namibii, a to z powodu jej zdumiewających konturów. Położona niczym wyspa w środku niekończącej się równiny jest widoczna z bardzo daleka. Chętni mogą zwiedzać rysunki naskalne wykonane przez rdzennych San (dodatkowa oplata).
Czas podróży: 5h, dystans: 270 km
Wyżywienie: śniadanie i kolacja
Nocleg: Spitzkoppe Campsite

Spitzkoppe - Damaraland   /   
Dzisiaj wyruszamy do Damaraland. Mijamy miejscowość Uis - małe miasto, które powstało przy okazji budowy kopalni rudy żelaza. Kopalnię zamknięto w 1990 roku i od tamtej pory Uis powoli się wyludnia. W roku 2010 miasteczko utraciło prawa miejskie. Po drodze mijamy małe wioski ludu Herero, gdzie można się zatrzymać i kupić ich wyroby. Najważniejszą atrakcją Damaraland są rysunki naskalne ludu San, które zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Konieczna jest również wizyta w skansenie ludu Damara. Po drodze, jeśli czas na to pozwoli, odwiedzimy Palmwag Game Reserve. Gdzie przy odrobinie szczęścia może uda nam się trafić na któregoś z przedstawicieli pustynnej czwórki (żyrafy, słonie, nosorożce czy lwy).
Czas podróży: 6h, dystans: 250 km
Wyżywienie: śniadanie i kolacja
Nocleg: Mowani Campsite

Damaraland – Opuwo (Kaokoland)   /   
Jemy śniadanie i jedziemy do Opuwo. Po drodze zaczynają pojawiać się wioski ludzi z plemienia Herero. Kolorytu dodają miejscowe kobiety ubrane w wiktoriańskie suknie i z chustami na głowach, zaplecionymi w kształcie przypominającym krowie rogi, które są symbolem Herero. Opuwo jest najbardziej zróżnicowanym miastem pod względem kulturowym w Namibii. Herero w sukniach wiktoriańskich, przepiękne kobiety i dzieci Himba, Damara i Owambo w kolorowych, najczęściej różowych sukniach, a wśród nich biali farmerzy i turyści z aparatami fotograficznymi.
Czas podróży: 6h, dystans: 244 km
Wyżywienie: śniadanie i kolacja
Nocleg: Opuwo Luxury Rooms

Opuwo – Park Narodowy Etosha   /   
Rankiem z przewodnikiem odwiedzamy wioskę Himba (o ile nie zrobimy tego dzień wcześniej), a następnie
jedziemy do słynnego Parku Narodowego Etosha. Do parku wjeżdżamy od strony północnej przez bramę Nehale Mpingana, lub od strony zachodniej – brama Galton – mało uczęszczanej przez turystów. Zanim jednak dotrzemy do Etoshy, przejeżdżamy przez najbardziej zaludnioną część Namibii, jaką jest Owamboland. Okazją do poznania zupełnie innej Namibii będzie przejazd ruchliwą drogą w kierunku Etoszy. Niezwykłego kolorytu dostarczają lokalne bary o dość osobliwych nazwach.
W Etoszy śpimy w namiotach. Uważamy, że jest to ciekawsza opcja spania w krainie dzikich zwierząt. Pod rozgwieżdżonym niebem, jakiego nad Europą nie zobaczymy, przy dźwięku cykad i świergotu kłócących się tkaczy, których populacja jest tutaj dość liczna, będziemy nasłuchiwać zwierząt przychodzących do pobliskich wodopojów. Na temat Etoszy można się rozpisywać bardzo długo, wystarczy tylko dodać, że jest to raj dla miłośników zwierząt. Za każdym razem gdy jesteśmy w Etoszy jest zupełnie inaczej, lecz zawsze równie pięknie i nigdy nie chce się stąd wyjeżdżać.
Czas podróży: 3h, dystans: 230 km
Wyżywienie: śniadanie i kolacja
Nocleg: Olifantsrus Campsite

Park Narodowy Etosha   /   
Przed nami kolejny dzień w parku na fascynującym safari, w trakcie którego będziemy tropili i podziwiali dzikie zwierzęta.
Wyżywienie: śniadanie i kolacja
Nocleg: Halali Campsite

Park Narodowy Etosha – Cheetah Farm (Otjitotingwe)   /   
Dzisiaj opuszczamy park i obieramy kierunek Outjo, gdzie można uzupełnić prowiant i kupić pamiatki. Musimy tak zaplanować dzień, by zdążyć na 15:00 na farmę gepardów, gdzie mamy możliwość bliskiego kontaktu z przepięknymi kotami. Bedziemy mogli pogłaskać oswojone kociaki i pojedziemy na game drive, gdzie przy odrobinie szczęścia spotkamy te dzikie.
czas podróży: 4h, dystans: 250 km
Wyżywienie: śniadanie i kolacja
Nocleg: Cheetah Farm Campsite

Otjitotingwe - Otjiwarongo - Otjiwa   /   
Rano wyruszamy w drogę do Otjiwarongo, gdzie zanjduje się farma krokodyli, na której można zobaczyć hodowlę tych wielkich gadów i dalej do Otjiwa. Na miejscu czeka na nas wygodny pokój i dobra kuchnia, a wieczorem spróbujemy sfotografować błądzące po okolicy nosorożce:-)
Czas podróży: 4h, dystans: 370 km
Wyżywienie: śniadanie i kolacja
Nocleg: Otjiwa Elegant

Otjiwa – Windhoek   /   
To już nasz ostatni dzień w Namibii. Wcześnie rano, drogą asfaltową, jedziemy do Windhoek. Po drodze zatrzymujemy się w Okahandja na przydrożnym i największym w Namibii rynku pamiątek. Oprócz tego w Okahandja znajduje się najstarszy i chyba najlepszy sklep z biltongiem czyli lokalnym przysmakiem - suszonym mięsem.
Do stolicy przyjeżdżamy około godziny 10 rano i od razu udajemy się na lotnisko. Żegnamy się z teamem Bocian Safaris i rozpoczynamy podróż do domu.
Czas podróży: 3h, dystans: 200 km
Wyżywienie: śniadanie

Warszawa   /   
Przylot do Polski